Legendy ząbkowickie. Legenda o Frankensteinie - ZabkowickieInfo.pl

Legendy ząbkowickie. Legenda o Frankensteinie

Według wielu przypuszczeń, wydarzenia, które miały miejsce w 1606 roku w miejscowości, wpłynęły inspirująco na pisarkę Mary Shalley i jej powieść pt. "Frankenstein".
wikipedia.org

W 1606 roku w Ząbkowicach Śląskich, noszących do 1945 roku nazwę Frankenstein rozszalała się epidemia, która zebrała krwawe żniwo. Początkowe objawy choroby przypominały grypę. Pierwsza zarażona osoba miała gorączkę, kaszel, osłabienie i ból głowy. Niestety po paru dniach choroba siała spustoszenie w jego organizmie, pojawiało się krwioplucie, a węzły spuchnęły do takich rozmiarów, że sprawiało to problem choremu w oddychaniu. Na ciele pojawiały się czarne plamy, twarz chorego robiła się sina, aż ostatecznie dochodziło zapadnięcia się płuc i śmierci.

Do starego grabarza wysłano posłańca, który opowiedział mu o chorobie. Grabarz był pewny, że nie będzie to jedyny trup, a jego przeczucia okazały się słuszne. Mieszkańcy Ząbkowic zaczęli zarażać się od siebie chorobą. Zaraza rozprzestrzeniała się coraz szybciej, zabierając wielu mieszkańców na tamten świat. Władze miasta rozpoczęły poszukiwania winnych, którzy sprowadzili tę okropną zarazę. Opanował ich strach, do tego stopnia, że bali się wychodzić ze swoich domów.

Gdy coraz więcej ludzi umierało, potrzebnych było ośmiu grabarzy, aby transportować i chować zwłoki. O dziwo, żaden z nich nie zachorował, pomimo ciągłego kontaktu z trupami. Mieszkańcy zaczęli podejrzewać spisek ze strony grabarzy.

Ich podejrzenia były trafne. Mieszkańcy w domach grabarzy znaleźli proszek, który okazał się być miksturą rozprzestrzeniającą zarazę, która pochłonęła 2000 ludzi. Po odkryciu aresztowano ich i poddano torturom. Wtedy przyznali się do kradzieży majątku ofiar zarazy, bezczeszczenia ich zwłok i umyślnego trucia mieszkańców.

Za swoje okrucieństwo skazano grabarzy na potworne tortury i karę śmierci. O wydarzeniu napisała gazeta w Augsburgu Newe Zeyttung:

Najpierw ich wszystkich oprowadzano po mieście. Potem rozdzierano ich rozżarzonymi obcęgami i oderwano im kciuki. Starszemu grabarzowi oraz jednemu z pomocników mającemu 87 lat obcięto prawe dłonie i przybito je do  pręgierza. Potem obu razem przykuto do tego słupa, z daleka zapalano ogień i ich upieczono. Nowemu grabarzowi ze Strzegomia rozżarzonymi obcęgami wyrwano członek męski. Potem i jego wraz z innymi przykuto do słupa, gotowano i pieczono. Pozostałe osoby wprowadzono na stos i spalono.

Gazeta wydana w Augsburgu „Newe Zeyttung”.
wikipedia.org

Legenda o potworze Frankensteinie

Jak głosi legenda, to ta zaraza przyczyniła się do powstania potwora Frankensteina. W okresie, w którym panowały dziwne anomalia pogodowe, a latem padał śnieg, mieszkańcy poszukiwali zajęcia, aby nie wpaść w depresję spowodowaną brakiem witaminy D.

Grupka znajomych postanowiła wynająć willę nad jeziorem i tam zorganizować wieczór przywoływania duchów. Wśród nich znalazł się Georg Byron, Mary Shelley, jej mąż Percy oraz lekarz John Polidori. Każdy z przyjaciół miał za zadanie opowiedzieć straszna historię, a na jej podstawie stworzyć własną.

Mary Shelley utkwiła w pamięci historia sprzed kilkuset lat o zarazie panującej w mieście i wpłynęła na pisarkę do tego stopnia inspirująco, że postanowiła napisać powieść o Frankensteinie.

Co ciekawe, w Ząbkowicach Śląskich organizowane są festiwale grozy i horroru pod nazwą “Weekend z Frankensteinem” i nawiązują one do bohatera powieści Mary Shelley.

Zobacz też: Atrakcje Ząbkowice Śląskie. Izba Pamiątek Regionalnych

Źródło: Media

Więcej z ZabkowickieInfo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *