Gmina Ziębice zakupiła dwa autokary. Okazało się, że jeden był stary, a drugi za drogi
Gminne Centrum Edukacji i Sportu w Ziębicach zakupiło dwa autokary, które miały przewozić dzieci do szkoły. Gmina zapłaciła, a raczej… wtopiła za pojazdy 180 tys. złotych. Sprawą zajęło się Centralne Biuro Antykorupcyjne, które ustaliło, że jeden z autokarów był stary i wymagał wielu napraw, a drugi został kupiony za zawyżoną cenę.
Postępowanie funkcjonariuszy rozpoczęło się 3 lipca 2020 roku i trwało do 11 stycznia 2021 roku. Dotyczyło lat 2017-2019.
Podczas kontroli dokonano sprawdzenia decyzji dotyczących zamówień na dostawę środków transportu do przewozu dzieci i młodzieży szkolnej z terenu Gminy Ziębice. Jak poinformował PAP, bezpośredni nadzór nad Gminnym Centrum Edukacji i Sportu w Ziębicach sprawuje Burmistrz Ziębic.
Szereg błędów przy dopełnianiu zamówienia
Jak donosi PAP, głównym kryterium realizacji pierwszego zamówienia miała być najbardziej korzystna cena. Oferta nie zawierała stanu technicznego pojazdu. W zapytaniu widniały tylko podstawowe parametry autokaru. Kolejną istotną cechą, którą pominięto w zapytaniu ofertowym był brak cech technicznych, jakie miał spełniać pojazd przeznaczony do przewożenia dzieci i uczniów.
W efekcie zakupiono autobus z 2004 roku, którego kwota była zawyżona o ponad 36 tys. zł, a na liczne naprawy pojazdu przeznaczono 48 tys. zł.
Drugie postępowanie posiadało wszystkie parametry techniczne, jednak uwagę funkcjonariuszy przykuła cena zakupionego autokaru. Zakupiony pojazd był z 2003 roku, a jego wartość była zawyżona aż o 95 tys. złotych.
W konsekwencji Gmina Ziębice straciła na zamówieniach 180 tys. złotych.
Burmistrz nie wniósł zastrzeżeń do protokołu kontroli.